Osiągnięcie idealnie gładkiej i lśniącej powierzchni wymaga odpowiednich narzędzi, a absolutną podstawą jest tutaj wysokiej jakości filc polerski. To wszechstronny materiał, który w połączeniu z odpowiednią pastą polerską potrafi zdziałać cuda, usuwając drobne zarysowania i nadając powierzchni niesamowity blask. Niezależnie od tego, czy pracujesz ze stalą, szkłem, kamieniem czy lakierem, dobrze dobrany filc to gwarancja profesjonalnego efektu końcowego.
Filc polerski jest niezwykle wszechstronny. Można go bezpiecznie stosować do polerowania szerokiej gamy materiałów, takich jak: metale (stal nierdzewna, aluminium, miedź, mosiądz, metale szlachetne), szkło, twarde tworzywa sztuczne, kamień naturalny (np. granit, marmur), a także powłoki lakiernicze w motoryzacji.
Zasadnicza różnica tkwi w agresywności polerowania. Twardy filc polerski (np. w formie sztywnych tarcz) jest idealny do wstępnej obróbki – skutecznie pomaga usuwać głębsze zarysowania i wyrównywać powierzchnię. Miękki filc (np. na trzpieniu lub miękkie krążki) stosuje się na końcowym etapie, do nadawania ostatecznego, lustrzanego połysku i pracy na delikatniejszych powierzchniach.
Tak, w zdecydowanej większości przypadków. Sam filc polerski pełni rolę nośnika dla materiału ściernego, którym jest pasta polerska. To właśnie pasta (o odpowiedniej gradacji) odpowiada za usuwanie rys i nadawanie połysku. Używanie filcu bez pasty nie przyniesie efektu polerowania, a może jedynie służyć do czyszczenia lub aplikacji wosków.
Aby zmaksymalizować żywotność filcu, kluczowe jest jego regularne czyszczenie. Po zakończeniu pracy warto usunąć z niego zaschniętą pastę polerską (można to zrobić np. specjalnym grzebieniem lub szczotką drucianą przy niskich obrotach). Ważne jest też, aby nie dopuszczać do przegrzania filcu podczas pracy oraz przechowywać go w suchym miejscu. Pamiętaj też, by nie mieszać różnych rodzajów past na jednym filcu.